Po dwuletniej przerwie, mieliśmy nareszcie możliwość powrócić do tradycji świętowania majówki na beskidzkich szlakach. Wędrowaliśmy malowniczymi, a co ciekawe, mało znanymi zakątkami naszych gór wraz z innymi uczestnikami XXIII już edycji pieszego rajdu górskiego ,,Zielenią się buki…”. I choć dla uczniów ,,jedynki” to już niemal majowy zwyczaj, to w tym roku było inaczej niż zwykle, za sprawą licznej grupy naszych nowych uczniów – przyjaciół z Ukrainy. Dlatego też celem rajdu było nie tylko poznanie walorów turystyczno – krajoznawczych Beskidu Śląskiego, ale także, a może nawet przede wszystkim integracja polsko – ukraińska, wyrażenie naszej solidarności z sąsiadami zza wschodniej granicy oraz wspólne wołanie o pokój. Chcieliśmy przekazać światu tą ideę w symboliczny sposób, przystępując do akcji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego ,,Pokażmy światu białą kartkę”.

Podczas marszu górskimi ścieżkami odnaleźliśmy z pomocą przewodnika Stanisława Tarnawy ciekawe, zapomniane już miejsca w naszej najbliższej okolicy, o których istnieniu nawet szczyrkowska młodzież nie miała pojęcia, jak np. ruiny basenu kapielowego z lat 30 – tych XX wieku, ukryte gdzieś w gęstwinie, niemal na szczycie Magury. Poznaliśmy historię i tradycje regionu oraz świadomie podziwialiśmy piękno górskiego krajobrazu.

Gdy zmęczeni, ale szczęśliwi dotarliśmy na metę rajdu w Buczkowicach, organizatorzy poczęstowali nas ciepłym posiłkiem oraz zapewnili sporą dawkę atrakcji, od malowania twarzy, po walkę pół żartem pół serio, na dmuchane szable.

A wszystko to w oczekiwaniu na podsumowanie rajdu i wręczenie nagród w poszczególnych kategoriach objętych współzawodnictwem. W jednej z nich okazaliśmy się najlepsi. Organizator docenił nazwy naszych drużyn: Serce Ukrainy, Dusza Ukrainy, Zbóje spod Gorycznej Skałki. Prawda, że piękne..?

Na koniec pragnę podziękować wszystkim uczestnikom rajdu i ich opiekunom Pani Irynie Danilenko oraz Pani Aljonie Khaliman za wspólną wędrówkę i mile spędzony czas.

Łukasz Franasik